Food Cards
czerwca 17, 2019
Witajcie!
Dzisiejszy post będzie kolejną dawką pomysłów i inspiracji związaną z kartami, które wykonałam własnoręcznie. Sam szablon zakupiłam w sklepie Flying Tiger, gdzie mamy do dyspozycji (z tego co dobrze pamiętam) 40 kartoników. Na jednej połowie narysowałam różne produkty spożywcze, natomiast na drugiej je podpisałam.
W jaki sposób możemy je wykorzystać?
💡 Memory to chyba pierwsza gra jaka przychodzi na myśl. Układamy wszystkie karty face down, a następnie dzieci szukają par obrazek-podpis.
💡 Łatwiejsze memory to nic innego jak zakrycie obrazków, a rozdanie dzieciom napisów. Wybrana osoba szuka obrazka do napisu, który ma w ręku (zabawa 4+ przy codziennych zajęciach, gdzie dzieci wprowadzone mają czytanie globalne).
💡 Kategoryzacja na yummy or yucky, owoce lub warzywa.
💡 Dopasowywanie podpisów do obrazków, a następnie obrazków do podpisów to opcja raczej dla starszych dzieci.
💡 A na koniec moja ulubiona strange salad to sałatka, w której znaleźć możemy kawałek hot-doga, szklankę mleka czy ogórka kiszonego. Dzieci losują z woreczka karty, które muszą nazwać zaraz po wyciągnięciu, a następnie wrzucają do miski i mieszają całość łyżką. Kiedy każdy wrzuci swój składnik mówimy wspólnie, krótką rymowankę
1,2,3 mix with me
3,2,1 taste it now!
Następnie każdy próbuje i mówi czy sałatka była yummy or yucky.
Jeśli macie jakiś jeszcze pomysł jak wykorzystać karty to dzielcie się w komentarzach, chętnie skorzystam również z Waszych inspiracji! 😁👇
Trzymajcie się! 💙
0 komentarze