Witajcie! 

Dzisiejszy post dotyczyć będzie Funny Friday, czyli piątku, podczas którego prowadzę warsztaty raz w miesiącu. Chciałabym przedstawić Wam pomysł na sałatkowy bukiet, który będzie wprowadzał nas w wiosenne klimaty, a z okazji dnia kobiet, żadna dziewczynka nie powie, że nie dostała kiwatka. 🌸

Czego potrzebujemy?

🌺 owoce, wykorzystałam: jabłko, banan

🌺 warzywa, wykorzystałam: marchew, ogórek, seler naciowy, papryka zielona, sałata

🌺 białe talerzyki plastikowe

Przebieg zajęć:

Zaraz po zaśpiewaniu piosenki razem z pacynką Mouse i zadaniu sobie kilku pytań w ramach warm-up, pokazałam dzieciom torbę z produktami, a one zgadywały co jest w środku. Jeśli starczy nam czasu, można zakrywać dzieciom oczy, podawać poszczególne produkty, a one za pomocą węchu i dotyku mają zgadnąć co trzymają.

W końcu wspólnie przystępujemy do obierania i krojenia. Oczywiście dzieci są tu tylko obserwatorami!

Następnie rozdzielamy produkty na osobne talerzyki. Możemy kroić je wzdłuż i wszerz żeby dzieci miały więcej możliwości. Później układamy kilka swoich propozycji żeby z wizualizować dzieciom co będziemy dzisiaj robić.




Prace wyszły fantastycznie, a jeszcze lepiej dzieci się zajadały! Oczywiście mogły zjeść dopiero po ułożeniu kwiatka i nazwaniu tego, co mają na talerzyku, ale w pewnym momencie przestałam nadążać z dokrajaniem, ponieważ jadły tak szybko, że przysłowiowo, trzęsły im się uszy! Całość dopełniły polecenia, które dzieci sobie wydawały: cucumber please! carrot please! etc. dzięki połączonym stolikom.




 Jeśli macie jakieś pytania lub uwagi zachęcam do komentowania. 👇

Trzymajcie się! 💙